29 lipca 2013

12 rozdział

Muzyka.
Z perspektywy Jamie:
  Przebudziłam się z ogromnym bólem głowy. Wczorajszy dzień cały przespałam, a z łóżka wychodziłam, kiedy potrzebowałam skorzystać z toalety. Niestety dzisiaj musiałam postawić swoje ciało na obolałe nogi, dlatego gdy tylko zadzwonił budzik informujący porę pobudki niechętnie przeciągnęłam rękę, aby go wyłączyć, po czym opuściłam wygodne, ogrzane przez moje ciało łóżko. Przeczesałam ręką moje potargane włosy, po czym po raz kolejny ziewnęłam. Przetarłam dłońmi moje oczy, a następnie powolnym krokiem udałam się do łazienki, gdzie chciałam wziąć szybki prysznic przed długim dniem w szkole. Rozebrałam się do naga, chwilę przyglądając się swojemu ciału. Delikatnie dotykałam różne jego części, powodując tym ciarki oraz gęsią skórkę. Weszłam pod prysznic, aby się orzeźwić i choć na chwilę zapomnieć o zdarzeniu, które miało miejsce podczas sobotniego wieczoru. Nie było mi wstyd mojego zachowania, jednak dziwnie się czułam, gdy wzrok Zayna cały czas spoczywał na mnie. Znowu z kolejnej strony miałam satysfakcję, iż Malik jest zazdrosny. Ciekawi mnie jak zareaguje, kiedy dowie się, że przespałam się z Harry'm.
Skończywszy obmywać moje ciało, wyszłam z kabiny prysznicowej, wycierając się białym, miękkim, ładnie pachnącym ręcznikiem. Czułam przyjemny zapach, który powstał dzięki użyciu żelowi pod prysznic.
Dzisiejszego dnia postanowiłam założyć czarne rurki, tego samego koloru trampki, zwykłą koszulkę z nadrukiem oraz na to zarzuciłam dżinsową kurtkę. To jest mój zwyczajny styl, który nie każdemu musi się podobać, jednakże ja lubię się tak ubierać. Wysuszyłam moje brązowe włosy, a następnie pozostawiłam je w naturalnym stanie. Na koniec pomalowałam oczy eyelinerem oraz tuszem do rzęs, a na policzki nałożyłam odrobinę różu - to mi wystarczyło.
-Cześć Jamie -zwróciła się do mnie Allie, gdy opuściłam małe pomieszczenie zwane łazienką.
-Cześć -powiedziałam. Pociągnęłam za plecak, który następnie założyłam na plecy. Spojrzałam jeszcze jak wyglądam, po czym wraz z blondynką opuściłyśmy nasz pokój, za kluczując drzwi na wszystkie zamki. Długim korytarzem kierowałyśmy się w stronę budynku, w którym znajdowały wszystkie sale lekcyjne.
  Pierwszym zajęciem, które miałam w poniedziałkowym planie, to biologia. Na tej lekcji mogłam liczyć tylko i wyłącznie na towarzystwo Harry'ego, który chciał przeprowadzić ze mną poważną rozmowę. Powiem szczerze, że nie miałam pojęcia o co mu chodzi, dlatego trochę się tym denerwowałam. Wchodząc do sali z numerem 215 poczułam na sobie wzroki niektórych uczniów. Lekcja jeszcze się nie zaczęła, dlatego w klasie nie było nauczyciela. Zajęłam swoje miejsce - czyli w ostatniej ławce, przy oknie. Przyglądałam się widokowi dobiegającemu z drugiej strony szyby. Niebo było bezchmurne, a słońce rozgrzewało ten piękny poranek. Zatopiłam swój wzrok w cudownym krajobrazie i rozmyślałam o wszystkim. Zaczęło zastanawiać mnie co u moich rodziców, bo w końcu nie odpisałam im na żadną wiadomość...Nie chciałam ich z powodu, że przysłali mnie tutaj, jednak gdy tak głębiej nad tym myślałam zaczynałam uważać, iż postąpili rozsądnie i ta szkoła z internatem zmieniła mnie w wielkim stopniu, jednak nie w całym. Moje rozmyślenia przerwał głos pana Owena - tak miał na nazwisko - który zaraz po dzwonku znalazł się w sali i zaczął od sprawdzenia listy obecności.
-Jestem -powiedziałam, gdy tylko wyczytał moje nazwisko. Nigdy nie skupiałam się na jego zajęciach, gdyż nie fascynowało mnie to jak niektórych uczniów. Nasz nauczyciel rysował jakieś dziwne rzeczy na tablicy, które miały mu pomóc przy prowadzeniu zajęć. Chwilę się temu przyglądałam, dopóki nie poczułam czegoś na mojej ręce. Jak się okazało była to wiadomość od Styles'a. Pospiesznie rozwinęłam list, po czym zaczęłam uważnie czytać tekst na niej zapisany.
"Witaj Jamie! W sobotę było niesamowicie i myślę, że moglibyśmy to kiedyś powtórzyć, jednak na razie chciałbym abyśmy po tej lekcji poszli w ustronne miejsce i przedyskutowali kilka bardzo ważnych rzeczy.
P.S. To Hazza xx"
- Nie wiedziałam co mu odpisać, dlatego spojrzałam w jego stronę i kiwnęłam głową, że zgadzam się na spotkanie, a w tym momencie zadzwonił dzwonek. Kartkę schowałam głęboko do plecaka, a książki, które leżały na mojej ławce wrzuciłam byle jak. Zapięłam plecak na suwak, założyłam go na plecy i opuściłam klasę mówiąc do nauczyciela:
-Do widzenia.
-Do widzenia panno Holat. -Pan od biologi się do mnie uśmiechnął, więc również to odwzajemniłam. Wychodząc z sali zobaczyłam bruneta, który opierał się o ścianę. Podeszłam do nastolatka, dając mu całusa w policzek na powitanie. On za to od razu się rozpromienił, a kąciki swoich ust ułożył w uśmiech, przy tym uwydatniając swoje dołeczki. Zielonooki splótł nasze dłonie, po czym ruszył przed siebie, a ja swoimi krokami starałam się go dogonić.
  Weszliśmy do jakiegoś małego pomieszczenia, w którym znajdowały się rzeczy pomocnicze dla osób pracujących w tej szkole jako woźni.
-O czym chciałeś rozmawiać? -spytałam, siadając na jednym z dwóch drewnianych krzeseł.
-O tym co wydarzyło się podczas sobotniej nocy. -Poruszył śmiesznie brwiami, po czym również zajął miejsce obok mnie.
-Jednorazowa noc, nic więcej -zapewniałam.
-Tak, tak. Przecież doskonale wiem, że zrobiłaś to po to, aby Zayn stał się zazdrosny -powiedział.
-To nie prawda! -zaprzeczyłam najszybciej jak mogłam.
-Jamie, nie kłam, bo mnie nie oszukasz. - Wstał z miejsca i podszedł do mnie. Kazał mi wstać, więc tak zrobiłam. Złapał mnie za podbródek, podnosząc moją głowę do góry - tak bym na niego spojrzała. Nasze wzroki się napotkały, a przez moje ciało przeszło dziwne uczucie dezorientacji. Harry zaczął zbliżać się do mnie, a ja nie wiedziałam o co mu chodzi. Nagle zaczął mnie całować. Nie opierałam mu się. Najpierw robił to powolnie, a potem bardziej zachłanniem, jednak przerwał w odpowiedniej chwili.
-Co my robimy? -spytałam oburzona.
-Całujemy się.
-Na prawdę? Nie wiedziałam -powiedziałam sarkastycznie.
-Więc mam do ciebie sprawę. -Ponownie uśmiechnął się złowieszczo, co spowodowało u mnie śmiech.
-Jaką? -spytałam.
-Zrobimy tak, by Zayn był o ciebie dalej zazdrosny... -Chciał mówić dalej, ale mu przerwałam.
-Nie rozumiem. Chcesz codziennie ze mną sypiać? -Brunet wybuchnął śmiechem, a ja byłam zdezorientowana jego zachowanie.
-Nie -zaprzeczył. -Myślałem o tym, abyśmy byli parą. Wtedy ten twój Malik będzie zazdrosny, a ja będę miał dziewczynę i również spowoduje zazdrość u pewnej kobiety mego życia... -Harry zaczął rozmyślać nad wynikiem swojego chytrego planu, że nawet nie słyszał kiedy odpowiedziałam.
-Zgoda -powtórzyłam po raz drugi.
Co? -spytał.
-Zgadzam się na twój plan.
-Ah, tak. -Podrapał się po głowie. -Więc czy ty Jamie Holat pragniesz zostać moją oficjalną dziewczyną? -spytał, klękając na prawe kolano. Wyglądało to komicznie.
-Jestem taka zachwycona -powiedziałam przedrzeźniając Allie. -Jasne -rzekłam.
-Jestem taki szczęśliwy. -Podbiegł do mnie, po czym po raz kolejny mnie pocałował, tym razem był to czuły i krótki pocałunek. Wyszliśmy oboje z kantorka trzymając się za ręce. Na szczęście zaczęła się już kolejna lekcja i nikt nie mógł nas zauważyć. Rozdzieliliśmy się w dwie różne strony, gdyż ja miałam angielski, a mój chłopak pobiegł na geografie.
-Dzień dobry. Przepraszam za spóźnienie -powiedziałam wchodząc do sali z numerem 300.
-Zajmij miejsce Jamie i przepisz temat. Masz szczęście, że nie sprawdziłem jeszcze listy obecności, bo to twoje piąte spóźnienie z rzędu -powiedział, przyglądając mi się uważnie. Pan Brown był bardzo wyrozumiałym nauczycielem i jeszcze nikomu się nie poskarżył, iż co chwilę spóźniam się na jego zajęcia. Zrobiłam tak jak mi kazał, czyli usiadłam w trzeciej ławce od ściany, rozpakowałam się, po czym przepisałam to co było zapisane na tablicy.
-Co ty robisz? Znowu się spóźniłaś. -Odwróciła się do mnie Allie, gdyż siedziała przede mną.
-Nawet nie wiesz co się wydarzyło -powiedziałam.
-Co takiego?
-Pocałowałam się z Harry'm -odpowiedziałam jej.
-No i co z tego? Przecież to nic takiego, w porównaniu do tego, że się z nim przespałaś.
-Życia nie znasz dziewczyno.
-Znam, nawet lepiej od ciebie -powiedziała.
-Allie, Allie, Allie -powtórzyłam jej imię trzy razy.
-Jamie -powiedziała. -Jest lekcja i jeśli nie masz nic ważnego do powiedzenia, to pozwolisz, że się na niej skupię. -Odwróciła się do mnie, uwydatniając swoje proste plecy, więc ją szturchnęłam.
-Czego? -Była wściekła, a mi chciało się śmiać, jednak nie mogłam sobie na to pozwolić.
-Ja z nim jestem -szepnęłam, aby Zayn, siedzący dwie ławki dalej mnie nie usłyszał. Dawało mi to pewną satysfakcję.
-Przecież on cię tylko wykorzystuje -rzekła blondynka. Na prawdę? To takie interesujące. Mów dalej -pomyślałam.
-Skąd wiesz, że ja go nie wykorzystuję -powiedziałam z chciwym uśmiechem na twarzy, a gdy zadzwonił dzwonek, pospiesznie się spakowałam i opuściłam to pomieszczenie, zostawiając zakłopotaną Collins.
  Reszta lekcji minęła mi dosyć szybko, aż doszedł czas na lunch. Uśmiechnęłam się mimowolnie na tą wiadomość, gdyż wiedziałam, że teraz wszyscy znajomi dowiedzą się o naszym wyskoku ze Stylesem. Oczywiście mam na myśli wszystko z wyjątkiem sobotniego seksu -zaśmiałam się na samą myśl o tym. Wyprostowałam się pewnie i podążyłam w stronę stołówki. Gdy do niej weszłam spojrzałam w stronę stoliku, przy którym siedzieli już wszyscy. Allie, a obok niej Bruno, z drugiej jest strony miejsce zajął Niall, którego zachowanie powodowało u mnie wybuchy śmiechu. Przecież jak można być, aż takim głupim, by nie móc wyjawiać swoich uczuć. Natomiast obok farbowanego blondyna siedział Zayn, następnie Louis, Eleanor, Danielle i Liam. Te dwie pary były najsłodsze, a zarazem najbardziej denerwujące w tej szkole. No i na końcu spokojnie siedział brunet, o bujnych, brązowych lokach. Nie zwracając większej uwagi na moich znajomych, poszłam najpierw po jedzenie. Nałożyłam sobie na czerwoną tace frytki oraz jakiś sok jabłkowy, który był w małej wielkości kartoniku. Kiedy miałam już wszystko powolnym krokiem zbliżałam się w stronę naszego stolika. Oczywiście nie obyło się bez spojrzeń innych uczniów, którzy mogli tylko pomarzyć o byciu w elicie.
-Cześć wam -przywitałam się ze wszystkimi, gdyż niektórych jeszcze nie widziałam w ciągu dzisiejszego dnia. Usiadłam między Peazer, a Stylesem, uprzejmie się do nich uśmiechając.
-Jak wam minął dzień? -spytała się Calder.
-Dobrze i cieszę się, że po tym obiedzie już wracamy do domu -powiedział Liam, a wszyscy mu przytaknęli.
-A mi dzień minął wspaniale -wtrącił się Hazza.
-Czemu? -spytał zaciekawiony Tomlinson.
-Bo wiecie, mam dziewczynę -rzekł, a wszyscy prócz mnie i Allie śmiesznie się na niego spojrzeli.
-Ciekawe jaką? -Zaśmiał się Malik.
-Mnie -powiedziałam z wielkim uśmiechem i zadowoleniem panującym na mojej twarzy.




Jesteście niesamowici! Wasze komentarze na prawdę dają nam chęci do dalszego pisania i do tego cieszymy się, że nasze grono czytelników co jakiś czas się zwiększa.
Mamy do was pytanie: Co sądzicie o związku Jamie i Harry'ego? I jak myślicie, jak na to zareaguje Zayn?
Wy również możecie zadawać pytania w komentarzach, bohaterom opowiadania lub nam, a na wszystko dostaniecie odpowiedzi.
Również możecie bliżej nas poznać i dowiedzieć się czegoś o naszym życiu prywatnym na naszych askach: http://ask.fm/justdaga - Allie i http://ask.fm/cissys - Jamie.
Kochamy was! 

44 komentarze:

  1. nie wiem czy jestem pierwsza, ale OMG uwielbiam takie akcje ♥
    " również spowoduje zazdrość u pewnej kobiety mego życia... " zastanawia mnie kogo Harry miał na myśli, bo chyba nie było to tu wspomniane. ja pomyślałam o Allie ale pewnie się mylę, haha. no jestem bardzo ciekawa jak zareaguje Zayn i w ogóle jak to wszystko się potoczy, więc proszę dodajcie szybko nowy.
    gdy tylko zobaczyłam jaką piosenkę dodałyście to aż miałam łzy w oczach, bo to najlepsza piosenka na świecie i mam z nią tyle wspomnień.. ♥
    po prostu wspaniale ♥
    alison ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny rozdzial :3
    jest taki kzjsjdbsksjwgend *.* Zycze wam duoooo weny bo swietnie piszecie :D
    a no i z niecierpliwoscia czekam na nexta :3
    Kto wie co wam w glowkach siedzi i czy przypadkiem to cale udawanie nie przerodzi sie na cos powazniejszego. A wiec jeszcze raz weny i oby tak dalej Xox

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER, ŚWIETNY ROZDZIAŁ. Mam nadzieję że Jamie i Harry nie zakochają się w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zemsta jest słodka.. hehe..
    Rozdział przecudowny..
    Mulatowi pewnie szczęka opadnie i się zdenerwuje.. Będzie się działo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje mi się, że związek Hazzy i Jamie będzie ciekawy, a może to się przerodzi w prawdziwe uczucie? Tylko wy wiecie. :)
    Zayn? Pewnie się wkurzy, a co dalej to nie wiem.
    Rodział jak zwykle świetnie napisany i podziwiam was jak zawsze :)
    Czekam na następny x

    OdpowiedzUsuń
  6. <3333 następny :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Oo będzie się działo. Niezły miał plan Harry xd Zayn sie wkurzy i będzie chciał odzyskać Jamie? :D świetny rozdział czekam na next. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział. Harry z Jamie. Oby to nie przerodziło się w prawdziwe uczucie między nimi. Zayn będzie zazdrosny na 100%. Czekam na kolejny rozdział.
    Pozdrawiam i życzę weny. ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. hohhooh Harry i Jamie <3
    wspaniały rozdział;*
    zapraszam ; http://liivethemomentt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ok, więc przeczytałam dzisiaj całego bloga, po pierwsze dwa plusy za Kayę i Freyę. Po drugie za Joe'a bo go uwielbiam. Po trzecie za dupka Harry'ego bo omg kocham go w takim wydaniu. Piszecie dobrze, zdarzają się błędy interpunkcyjne czy ortograficzne ale przecież każdy ma do tego prawo, my też. Bardzo podoba mi się fabuła i zastanawia mnie tylko jedno. Kto jest tajemniczą "ukochaną" Harry'ego, w głowie mam głupie myśli, więc wolę i na razie raczej nie publikować, haha. Ale od dzisiaj mam zamiar komentować i czytać każdy następny rozdział :)
    pozdrawiam, Amy x

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm...Od czego by tu zacząć? Najpierw muszę napisać,że rzeczywiście narobiłaś trochę błędów szczególnie dziwnie zabrzmiał zwrot: "nasze wzroki". Tu chyba powinno być spojrzenia :) Teraz moja szczera opinia! Ciekawy rozdział,naprawdę.Ciche spotkanie w kantorku? ;) Haha. A tak serio to mam oczywiście nadzieję,że Jamie zbyt długo nie będzie się znęcać nad Zaynem i da mu drugą szansę <3 Chłopak nie zasłużył na takie traktowanie! Czekam niecierpliwie na następny rozdział :)
    Pozdrawiam, Aga <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny rozdział, w ogóle podoba mi się fabuła waszego opowiadania ;) Szkoła z internatem... Ciekawy pomysł. Czekam na dalsze losy bohaterów ;)
    Pozdrawiam, Monia

    OdpowiedzUsuń
  13. w mojej glowie to wyglada tak ze Zayn sie wscieknie i moze tez kogos znajdzie a najlepiej jak bedzie z wybranka Harrego:) Co do ich zwiazku pewnie cos zajdzie ale Jamie i Zayn muszą być razem♥♥♥ blog jest cool :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny rozdział , a szczególnie kiedy piszesz o Harrym i Jamie. Ogólnie jeden z najciekawszych opowiadań jakie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie dokończyłam czytać wszystkie rozdziały. Strasznie mi się podoba ten blog, ta historia i to, ze głównymi bohaterkami (na zdjęciach) są bohaterki Skinsów, których te uwielbiam. Opowiadanie na serio- świetne!. Ni e chcę żebyście przestawały, bo już wasze następne opowiadanie mnie zaciekawiło. Życzę dalszej weny do pisania, Oby tak dalej! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow. Genialne. Czekam na nexta<3 :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Hahahaha niektóre teksty powalają :P
    Ach te plany, czuję, że będzie naprawdę ciekawie :D
    Już nie mogę doczekać się ich udawania :D
    Twórzcie next'a :)
    Weny :***
    Domii Styles

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja już myślałam, że w tym kantorku będzie jakiś dziki seks, a tu dupa xDDD
    Związek mi się podoba, bo to złowieszcza sprawa ;))

    OdpowiedzUsuń
  19. To jeden z moich ulubionych blogów. Rozdział jak zwykle bardzo mi się podoba. Już nie mogę doczekać się następnego.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny rozdział . Na prawde genialny . Ciekawe jak Zayn zareaguje . ;3 Nie moge doczekać sie kolejnego .

    OdpowiedzUsuń
  21. jak na razie przeczytałam tylko ten rozdział, bardzo mi się podoba ;) gdy znajdę wolną chwilkę zacznę czytać od początku ;) x zapraszam też do siebie, pojawił się prolog.

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej. Super rozdział. Nic dodać, nic ująć.
    Wow, czyli Harry się skapnął, że chodziło o wzbudzenie zazdrości w Zaynie. Jedank jest inteligentny i spostrzegawczy :)
    No niezły plan sobie wymyślił Harry. Będą udawać, że są parą. Ciekawe co z tego wyniknie.
    Jestem ciekawa reakcji Zayna na słowa, że ta dwójka jest razem. Gdyby coś pił, to pewnie z jego ust wyszła by fontanna napoju ;)
    Też tak jak niektórzy jestem ciekawa w kim Harry chce wzbudzić zazdrość, kim jest wybranka jego serca ♥
    Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział.
    Życzę weny. Ściskam, Maarit :*

    love-of-accident.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny rozdział :)

    + zapraszam jeśli pragniesz zwiastunu mania-zwiast.blogspot.com
    + zapraszam do siebie third-timee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. kiedy następny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzisiaj na pewno się nie pojawi, bo Jamie idzie do mnie na noc ;) myślę, że dodamy między sobotą, a niedzielą - allie

      Usuń
  25. No jak zwykle rozdział genialny :) I az buzka sie smieje na "podstep" Harrego i Jamii !
    Ciekawe co z tego wyjdzie moze po prostu sie w sobie zakochaja ? Albo wzbudza zazdrosc u osób na których im zalezy ? Ahh ta ciekawość !! Czekam na kolejny rozdział ! -MiŚka

    OdpowiedzUsuń
  26. czy pojaiw się dzisiaj rozdzial?

    OdpowiedzUsuń
  27. kiedy kolejny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiwdy pojawi sie kolejny rozdział ? :)

    OdpowiedzUsuń
  29. OMG ale swietny! No BOSKI ten rozdział. Uwielbiam was dziewczynki <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Em, noo fajny, fajny ten wasz blok. Macie talent, chyba, nie znam się na tym... piszcie dalej, może jeszcze tu wpadnę

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej, ten blog został nominowany do The Versatile Blogger.
    Więcej informacji u mnie http://onestep-onedirection.blogspot.com/p/blog-page_29.html
    Gratuluję i pozdrawiam
    ZagubionaMarzycielka

    OdpowiedzUsuń
  32. ale sie dzieje !!! ciekawe jak Malik zareaugujjje mam nadzieje że bedą ze sobą i to jakoś sie ułoży ;) rozdział super :* ~~ Petit

    OdpowiedzUsuń
  33. jestem ciekawa 2 wątków :
    - jak Malik zareaguje na związek Styles+Holat
    - ukochana Harry'ego

    Uzależniacie jak narkotyk. Mówiłam wam to kiedyś...? :)

    Czekam na następny.!

    OdpowiedzUsuń
  34. kiedy bd następny? Już nie mogę się doczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Halo dziewczynki ! Jesteście tam ? Czy już o nas zapomniałyście ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zapomniałyśmy. Chodzi o to, że Jamie jest z rodzicami w Egipcie i na komputer wchodzi 23-24, więc nawet nie miałaby jak dodać. A ja jestem na kolonii w Sopocie i mam tablet, a pisze to, gdyż mam wifi bez hasła i też raczej nie mam jak opublikować. Musicie uzbroić się w cierpliwość, gdyż nowy rozdział dopiero po 24.08 :( Pozdrawiam was gorąco, Allie <3

      Usuń
  36. http://1d-this-is-my-world.blogspot.com/2013/08/liebster-award.html Zostaliście nominowani :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Na wstępie przepraszam, że tak długo zabrało mi wejście na waszego bloga i zapoznanie się z nowym rozdziałem, ale lepiej późno niż wcale, prawda ?
    Jeśli chodzi o rozdział to muszę przyznać, że dzisiaj mnóstwo opisów. Opisów czynności jak i przemyśleń Jamie. Osobiście wolę dominującą część dialogów w opowiadaniach, ale u was całkiem nieźle się przyjęło. Nie wiem czemu tak rzuciło mi się to w oczy. W każdym bądź razie mam nadzieję, że nie uraziło was to :)
    Pierwsze zdjęcie przedstawiające Kaylę ( w rzeczywistości ) idealnie wpasowało się do opisu. Zresztą Jamie jest bardzo podobna z charakteru moim zdaniem do samej Effy z Skins`ów. Uwielbiam ten jej cyniczny uśmieszek.
    Układ z Stylesem jest dosyć ... intrygujący. Pewnie teraz wydaje się genialny i Bogu Ducha winny, ale czuję, że ten plan namiesza w życiu bohaterów. Jest efektowny, ale mam co do niego złe przeczucia. W każdym bądź razie mam nadzieję, że ciekawie pociągnięcie ten wątek, ponieważ wiąże z nim wielkie nadzieję !
    Uważam, że Zayn będzie udawał, że go to nie obchodzi i znajdzie sobie jakąś "dziunię" na pokaz, a w środku będzie umierał z zazdrości o Jamie, aż w końcu powie jej co czuje. Ale zanim do tego dojdzie ( a może i nie dojdzie ) liczę na dramatyzm ;3.
    Jak zwykle, świetna robota dziewczyny !
    Czekam na następny rozdział !
    Pozdrawiam serdecznie.

    ________________________

    Zapraszam serdecznie na II rozdział. Liczę na wasze opinie !
    + http://law-of-heart.blogspot.com/
    Życzę Miłego Dnia.

    OdpowiedzUsuń
  38. Najbardziej podobała mi się końcówka, jak powiedzieli innym o swoim "układzie" choć czuję, że ten układ nie wyjdzie im na dobre,eh mam nadzieję, że Zayn jakoś zrozumie o co chodzi Jamie :/
    A teraz chciałabym zaprosić Cię do siebie :) http://event-in-paris.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń